robotyka
Photo by Giftpundits.com from Pexels

Tryby nauki


Mamy dwa tryby uczenia się: skupionyrozproszony. Oba są bardzo istotne dla przyswajania wiedzy i rozwiązywania problemów. w jednym uczymy się celowo, w drugim - utrwalamy informacje i łącznymy je, czasem w sposób dla nas zaskakujący, z wcześniej już utrwaloną wiedzą.
Przyjrzyjmy się im...

„Siadaj i się ucz” - tryb skupiony

Nie wiem ja Ty, ale ja musiałem się czasem motywować słowami: „siadaj na tyłku i się ucz”. Następnie otwierałem książkę, czytałem kilka rozdziałów próbując zapamiętać ile tylko się dało. Jak doszedłem do końca, to zaczynałem od początku.

To, jak się okazuje, nieefektywna metoda przyswajania wiedzy. A wbrew pozorom nie potrzeba wiele, aby ją znacznie usprawnić. Badania pokazują, że samo czytanie tekstu lub przeglądanie zadań nie angażuje umysłu w wielkim stopniu. A każde kolejne przejrzenie materiału nie daje wymiernych korzyści. To zwykła strata czasu!

Przykład: spróbuj wziąć kartkę papieru i z pamięci narysować banknot 10 zł. Przecież... Przyglądałeś mu się tyle razy... Czasem wydaje się nam, że coś znamy, bo to poznajemy. Tak jak Ty poznasz zawsze banknot. Tak właśnie powstaje tzw. iluzja kompetencji.

Badania wskazują, że wielokrotne czytanie nie jest najlepszą metodą. z grubsza rzecz ujmując: po drugim czytaniu to już strata czasu. Podobnie rzecz się ma z mapami myśli. Trochę mnie osobiście zasmuciły wyniki badań, bo lubię z nich korzystać: są pomocne do wizualizacji wiedzy. Również zakreślanie ma sens jeżeli jest bardzo wybiórcze (badania wskazują, że ludzie mają tendencję do mało selektywnego zakreślania, co utrudnia, a nie ułatwia im naukę) .

Jakie są zatem skuteczne techniki? Sprowadza się to do prostego stwierdzenia: angażuj się! z pamięcią i nauką jest niestety trochę jak z ćwiczeniami fizycznymi: bez wysiłku nie ma efektu. Ok, ale jak się angażować? Po przeczytaniu materiału spróbuj sobie przypomnieć najważniejsze informacje. A najlepiej w ogóle je zapisz (pisanie dodatkowo angażuje). Jeżeli uczysz się z podręcznika, możesz spróbować samemu rozwiązać zadania. Nawet jeśli są one tam wyjaśnione i rozwiązane. Przekonasz się czy na pewno wszystko dobrze zrozumiałeś.

Zdrzemnij się - tryb rozproszony.

Jest jeszcze druga strona medalu. Ta pewnie spodoba Ci się bardziej: aby się skutecznie uczyć należy odpoczywać. Okazuje się, że choć wydaje się nam, że przestaliśmy pracować nad problemem, nasz mózg może nadal „główkuje”. Ot, taka praca w tle ;) Dlatego czasami najlepsze pomysły przychodzą nam na spacerze lub pod prysznicem. Także dlatego nie warto jest ślęczeć nad czymś pół dnia, a dobrze jest zrobić sobie od czasu do czasu przerwę.

Najbardziej znanym przypadkiem rozwiązania takiego problemu „w łazience” jest prawo Archimedesa: król zwrócił się do Archimedesa by sprawdził, czy złotnik nie oszukał go przy wyrobie korony. Miała być ona cała złota, a badanie nieniszczące. Biedny naukowiec długo głowił się nad zadaniem. Dopiero, gdy któregoś dnia brał kąpiel, zauważył że woda unosi się do góry, gdy on wchodzi do wanny. w podobny sposób mógł zmierzyć objętość korony, a znając jej masę łatwo wyznaczyć gęstość charakterystyczną dla każdego metalu. Legenda głosi, że był tak zadowolony ze swojego rozwiązania, że wybiegł nago na ulicę krzycząc „Eureka!”

Innymi aktywnościami wspomagającymi tryb rozproszony są: wpatrywanie się w widok, bieganie, przerwa na zrobienie kawy lub herbaty, zwykła zmiana otoczenia lub rozmowa (zwłaszcza na tematy kreatywne ;)). Dobre rezultaty daje również drzemka :)

Dwie strony medalu

Do efektywnego rozwiązywania problemów potrzebne są oba tryby: skoncentrowany – dzięki niemu uczymy się konkretnych rzeczy (przypominanie sobie, testowanie siebie, robienie notatek) oraz rozproszony (bieganie lub spacer, kąpiel, drzemka), który pomaga nam utrwalić informacje oraz wygenerować kreatywne rozwiązania. Dobre połączenie obu trybów oszczędzi nam czasu i pomoże bardziej utrwalić informacje w pamięci.

Powrót